Na koniec roku do jadłodzielni…
Sklepik posprzątany, urządzenia zabezpieczone, pozostało tylko podzielić się żywnością, która została i mogłaby się przez wakacje zmarnować. Nadwyżki zrobionych przez nas granoli zostały zapakowane, opisane i wraz z jajkami i keczupami z festynu potuptały do jadłodzielni. Choć wiemy z regulaminu co można w jadłodzielni zostawić, to przy keczupach była chwila wahania. Nasze wątpliwości rozstrzygną, ale to już w nowym roku szkolnym, Wolontariusze HelpCzewa, których zaprosimy do szkoły. Tymczasem jednak…