W poniedziałek 21 marca, czyli w pierwszym dniu wiosny, uczniowie dwóch klas: 4a i 5a uczestniczyli w nietypowej lekcji języka polskiego. Odbyła się ona na świeżym powietrzu wśród zieleni otaczającej mury naszej Szkoły. W wiosennych „okolicznościach przyrody” uczniowie rozwiązywali liczne zadania językowe. Paszportem na zajęcia było wylosowanie i prawidłowe odczytanie językowych „łamańców”, niektórzy prawie połamali sobie przy tym języki. Wcale niełatwe okazało się samo znalezienie poszczególnych poleceń, gdyż Wiosna starannie ukryła je w krzaczkach, na drzewach, w gęstwinie trawy, pod szyszkami, kamieniami i liśćmi… Na szczęście cały czas rozpieszczała nas ciepłymi promieniami słońca i śpiewem ptaków. Pewnie dzięki temu uczniowie tak doskonale poradzili sobie z zadaniami, nawet tymi najtrudniejszymi.
Lekcja minęła nadspodziewanie szybko, co świadczy o tym, że rzeczywiście czas nie wszędzie płynie jednakowo… Połączenie nauki z zabawą tak bardzo zaktywizowało uczniów, że nie kusiło ich nawet wyjście na przerwę. Uśmiechnięte buzie towarzyszyły nam przez cała lekcję. Cukierki jako nagroda były może mało zdrową przekąską, ale wszak odrobina słodyczy po dobrze wykonanej pracy jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Oby tak dalej! Może naszym absolwentom wspomnienie języka polskiego i szkolnej biblioteki będzie po latach kojarzyło się ze słodyczą, słońcem i uśmiechem?
